4ty z 5ciu zaplanowanych na ten rok półmaratonów zrobiony!:) Tym razem biegłem w 4. PKO Nocny Wrocław Półmaraton. Bieg trochę nietypowy bo start o 22:00, przez metę udało się przebiec jeszcze przed północą z czasem 1:46:04 ustanawiając nową życiówkę!!:) Bieg sporo mnie nauczył.. żele energetyczne jednak trzeba brać ze sobą.. następnym razem utniemy jeszcze z 2-3minuty:) Dzięki wszystkim za towarzystwo, znów dopisała liczna reprezentacja Mamy-Biegamy z Poznania i naturalnie Wrocławia:) Dzięki A-ni-MATORKA Biegania za spotkanie:) Pozdrawiamy wszystkich i gratulujemy!!:)